Królowa miecza i magii powraca na ekrany w wielkim stylu! W nadchodzącym filmie "Red Sonja" w reżyserii M.J. Bassett, w tytułową rolę wcieli się utalentowana Matilda Lutz. Po długim okresie oczekiwania i wielu spekulacjach, Samuel Goldwyn Films wypuściło nowe materiały promocyjne, które rzucają światło na wygląd wojowniczki. Fani, którzy z niecierpliwością śledzili produkcję, mogą odetchnąć z ulgą – choć strój przeszedł subtelne, nowoczesne modyfikacje, to ikoniczne, metalowe bikini wciąż pozostaje kluczowym elementem jej wizerunku. Aktorka Matilda Lutz zdradziła, że strój jest wykorzystany w filmie w sposób świadomy i przemyślany, co dodaje głębi tej kontrowersyjnej, lecz kultowej zbroi.
Zabawne, jak wiele dyskusji może wywołać kawałek metalu. Strój Red Sonji, składający się z kusych elementów, stał się przez lata ikoną, ale też obiektem krytyki. Nowe ujęcie, które oferuje nam reżyserka M.J. Bassett, ma szansę zadowolić obie strony. Jak zdradziła sama Matilda Lutz w wywiadzie dla USA Today, zbroja ma "zupełnie inny cel" niż w pierwotnych komiksach. W filmie stanowi ona symbol opresji, której poddaje ją tyran Dragan. To właśnie w ten sposób Red Sonja otrzymuje swoją zbroję. Aktorka podkreśla jednak, że wojowniczka "bierze ją w posiadanie", używając jej jako elementu siły, a nie bezbronności. To sprytne rozwiązanie, które odchodzi od czystego, "męskiego spojrzenia" na postać i nadaje jej historycznemu kostiumowi nową, ciutkę feministyczną interpretację.
Film „Red Sonja” zapowiada się jako epicka przygoda w stylu miecza i magii. Nowe materiały promocyjne potwierdzają brutalne walki, wizualną intensywność i powrót do klasycznego wyglądu bohaterki. W rolach głównych, obok Matildy Lutz, zobaczymy Roberta Sheehana jako tyrana Dragana, oraz Wallis Day w roli jego bezwzględnej małżonki, Dark Annisii. Film będzie dostępny w wybranych kinach na całym świecie, a w USA premiera zapowiedziana jest na 13 sierpnia (musimy uzbroić się w cierpliwość zanim poznamy datę premiery w Polsce).
Warto przypomnieć, że Red Sonja to postać, która wielokrotnie przechodziła redefinicje w komiksach. Oparta na postaci Roberta E. Howarda, "Red Sonji z Rogatino", została stworzona przez Roya Thomasa dla Marvel Comics, by potem przejęło ją wydawnictwo Dynamite Entertainment. Nowa interpretacja M.J. Bassett wydaje się czerpać inspirację z wielu źródeł, łącząc klasyczne elementy z nowoczesnym, świadomym podejściem do budowania postaci. Czy to wystarczy, by film odniósł sukces i zadowolił wybrednych fanów? Przekonamy się wkrótce!
Ishamael
A Ty, jak myślisz o nowym podejściu do kostiumu Red Sonji? Czy reinterpretacja bikini z kolczugi to dobry krok, czy wolisz bardziej tradycyjne podejście? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach!