„Stuartowi Nie Udaje się Uratować Wszechświata” – Komiksowy Spin-Off "Teorii Wielkiego Podrywu" w Wydaniu HBO Max!
„Teoria Wielkiego Podrywu” Kontynuacja: Stuart Wyrusza na Kosmiczną Odyseję!
Przygotujcie się, fani science fiction i kultowych sitcomów! HBO Max z hukiem ogłosiło zamówienie na nowy serial, który wstrząśnie Waszymi wyobrażeniami o multiwersum i… Stuartcie Bloomie z „Teorii Wielkiego Podrywu”! Tak jest, to nie żart. Ulubiony właściciel sklepu z komiksami, znany ze swoich perypetii i niegasnącego optymizmu, niespodziewanie wkracza do świata ostatecznych zagrożeń. Czy Stuart zdoła ocalić rzeczywistość, czy też jego wysiłki skończą się… cóż, jak to zwykle u niego bywa?
Z Chaosu Rodzi się Bohater (Prawie!)
W epicentrum tej kosmicznej katastrofy stoi nikt inny jak Stuart Bloom (w tej roli niezastąpiony Kevin Sussman). Według oficjalnego opisu fabuły, to właśnie Stuart, niechcący, rozbija tajemnicze urządzenie stworzone przez Sheldona i Leonarda, wywołując tym samym "multiversowy Armagedon"! Czyżby genialni fizycy zostawili swoje naukowe zabawki bez nadzoru? Wygląda na to, że tak, a konsekwencje są, jak możecie się domyślić, co najmniej... interwymiarowe. Stuart, niczym nieoczekiwany bohater z kart komiksu, musi teraz poskładać rzeczywistość na nowo. I to jest ten moment, kiedy wszyscy przecieramy oczy ze zdumienia i mówimy... że co?!
Stuart nie będzie sam w tej szalonej misji. Wspierać go będzie jego dziewczyna Denise (Lauren Lapkus), sympatyczny geolog Bert (Brian Posehn) oraz, ku radości (lub irytacji) fanów, nieznośny, ale błyskotliwy fizyk kwantowy Barry Kripke (John Ross Bowie). Razem wyruszą w podróż przez alternatywne wersje znanych i lubianych postaci z uniwersum „Big Bang Theory”. Wyobraźcie sobie alternatywnych Sheldonów, Penny czy Howarda! Możliwości są nieskończone, a to zapowiada mnóstwo komicznych, a zarazem epickich starć. Jak sugeruje sam tytuł, „Stuart Fails to Save the Universe”, nie wszystko pójdzie gładko, co tylko dodaje uroku tej absurdalnej, ale fascynującej koncepcji.
Bohaterowie 'Teorii Wielkiego Podrywu' Oglądaliby
Za sterami tej międzywymiarowej przygody stoją twórcy, którzy doskonale wiedzą, jak mieszać humor z nietypowymi pomysłami. Chuck Lorre, Zak Penn i Bill Prady – to oni są mózgami stojącymi za „Stuart Fails to Save the Universe”. Chuck Lorre, w jednym z wywiadów, przyznał, że chciał zrobić coś radykalnego, coś, co „wyrwałoby go ze strefy komfortu”. I wygląda na to, że mu się udało! Dodał, że będzie "dużo CGI" i "dużo specjalnych technicznych rzeczy", co jest znaczącą zmianą dla twórcy, którego największą produkcją do tej pory było "dwóch ludzi siedzących na kanapie i pijących kawę". Zak Penn żartobliwie opisał, jak Chuck Lorre poprosił go o pomoc w stworzeniu serialu, który "bohaterowie 'Teorii Wielkiego Podrywu' oglądaliby". Bill Prady natomiast podkreślił satysfakcję płynącą z połączenia "kompleksowej historii science fiction z mitologią, którą kochają te postacie, przy jednoczesnym zachowaniu elementów komediowych". To brzmi jak prawdziwa gratka dla fanów gatunku!
„Pamiętacie odcinek, w którym wszyscy zgadzają się spotkać w przyszłości? Byłoby super, gdyby to rzeczywiście zrobili!” - Pisze jeden z fanów
Fani Mówią: Od Zaskoczenia do Nadziei
Reakcje fanów na tę niespodziewaną wiadomość są, co zrozumiałe, mieszane, ale pełne emocji. Na Reddicie pojawiły się komentarze takie jak: „Spośród wszystkich postaci, Stuart nie był na mojej liście do spin-offu”, a inni sugerowali, że Raj zasłużył na własną serię. Jednak nie brakuje też entuzjazmu: „Pamiętacie odcinek, w którym wszyscy zgadzają się spotkać w przyszłości? Byłoby super, gdyby to rzeczywiście zrobili!” Ta mieszanka sceptycyzmu i ekscytacji tylko podgrzewa atmosferę wokół serialu. Czy ten niepozorny właściciel sklepu z komiksami zdoła zjednać sobie serca wszystkich fanów, nawet tych najbardziej zatwardziałych miłośników Sheldona?
Co Dalej z Multiversum Stuarta?
„Stuartowi Nie Udaje się Uratować Wszechświata” ma być świeżym powiewem w uniwersum „Teorii Wielkiego Podrywu”, przenosząc je w zupełnie nowe, odważne rejony science fiction. Czy Stuart zdoła odnaleźć się w nowej roli i czy ostatecznie uratuje światy przed zagładą? Czy będzie to kolejna kultowa pozycja na liście sci-fi, czy może… spektakularna katastrofa? Jedno jest pewne: będzie to ciekawa, pełna odniesień do popkultury, absurdalnego humoru produkcja.
Ishamael
Czy jesteście gotowi na podróż przez zniszczone multiwersum z przewodnikiem, który ledwo radzi sobie z własnym sklepem? Dajcie znać w komentarzach!