Klasyczna historia o zmianie, ale z fajnym rytmem i kilkoma naprawdę emocjonalnymi momentami
Alex to ciepła, autentyczna dziewczyna, Brad trochę zbyt „filmowy”, ale razem działają
Dużo serca, sporo łez, ale i nadziei – film trafia w czułe miejsca
Piękne zdjęcia, ciepła muzyka i klimat „comfort movie”
Pomysł z listą życia znany, ale tu podany w uroczy, niepretensjonalny sposób
Nowy Jork, Vermont, wspomnienia, listy – wszystko ma swój klimat
Odwaga, wdzięczność, przypomnienie, że nigdy nie jest za późno na marzenia
Ogląda się lekko, idealny na spokojny wieczór z kocem i kubkiem herbaty
Nie arcydzieło, ale bardzo ciepły film, po którym robi się po prostu dobrze na duszy
Przytulny, refleksyjny i pozytywny film o tym, że warto znów poczuć, że się żyje
Dla wszystkich, którzy potrzebują trochę nadziei, miłości i przypomnienia, że czasem trzeba po prostu wstać z kanapy i spróbować jeszcze raz.
Tytuł: The Life List Nazwa naparu: „Herbata wspomnień”
Zaparz assam w 90°C, dorzuć pomarańczę i lawendę. Na koniec odrobina wanilii i płatki nagietka. Zamieszaj i usiądź z kubkiem, tak jak Alex siadała z listą mamy – z lekkim uśmiechem i łzą w oku.
Po obejrzeniu filmu, kiedy świat wydaje się trochę cieplejszy, a ty masz ochotę napisać własną listę rzeczy, które chcesz zrobić.
Dlaczego ta herbata?
Thea Sinesis