Lou - kolorowy promień słońca, Will - pełen goryczy i sarkazmu, ale też inteligencji i głębi. Bardzo wyraziści i zapadający w pamięć
Tu Moyes trafia w punkt. Relacja Lou i Willa to mieszanka śmiechu, złości, bólu i miłości. Emocje są ogromne, ale nieprzesadzone - dotykają czytelnika wprost w serce
Narracja prosta, ale niezwykle plastyczna i lekka. Moyes potrafi w jednym zdaniu rozbawić, a w kolejnym złamać serce
Historia opiera się na motywie „spotkania dwóch różnych światów”, ale dzięki nietypowej tematyce (niepełnosprawność, prawo do decyzji o własnym życiu) nabiera świeżości
Nie chodzi tu o wielką scenerię, ale o emocjonalny krajobraz bohaterów. Mała, angielska miejscowość i codzienność Lou kontra dom Willa - elegancki, a jednak pełen smutku
Najmocniejszy element powieści. To książka o miłości, ale też o wolności wyboru, szacunku do cudzej decyzji i odwadze, by żyć naprawdę
Czyta się jednym tchem. Nawet jeśli serce boli, trudno odłożyć książkę
To powieść, która zostawia po sobie łzy, ale i refleksję. Nie daje bajkowego „happy endu”, ale właśnie przez to jest tak prawdziwa i poruszająca
„Zanim się pojawiłeś” to powieść, która mnie rozłożyła. Byłam wzruszona, wściekła, rozbawiona i zdruzgotana – wszystko naraz. Louisa pokazała mi, że można żyć kolorowo nawet w szarości, a Will – że czasami największą odwagą jest podjęcie decyzji, której inni nie rozumieją. Ta historia długo nie daje spokoju, bo zamiast prostych odpowiedzi zostawia niewygodne pytania
Tytuł: Zanim Się Pojawiłeś – Jojo Moyes Nazwa naparu: „Herbata barw i łez”
Zaparz zieloną herbatę w 80°C, dodaj płatki róży i maliny. Po kilku minutach wrzuć szczyptę lawendy. Posłódź delikatnie miodem.
Wieczorem, kiedy chcesz się wyciszyć, pozwolić emocjom opaść i pomyśleć o tym, co naprawdę w życiu ważne.
Ta herbata, tak jak książka, łączy w sobie przeciwieństwa – lekkość i ciężar, słodycz i gorycz. I jedno bez drugiego nie miałoby sensu. Tak samo jest z historią Lou i Willa – piękno przeplata się z bólem, a właśnie w tym tkwi jej siła. To opowieść, która uczy, że nie zawsze dostajemy szczęśliwe zakończenia, ale zawsze możemy wyciągnąć z nich coś, co zostaje z nami na długo.
Dlaczego ta herbata?
Bo tak właśnie smakuje ta powieść - na przemian ciepło i słodko, ale też gorzko i refleksyjnie
Thea Sinesis