Grudzień Należy Do Fantasy I Sci-Fi! Te Produkcje Rządzą Wyobraźnią Fanów Pod Koniec Roku

Animowana Potęga i Postapokaliptyczny Głód: Prime Video Rządzi Grudniem

Podczas gdy większość z nas szykuje się do pożegnania roku, platformy streamingowe wytoczyły najcięższe działa. W świecie fantastyki oczy wszystkich zwrócone są na Amazon Prime Video, gdzie wielki finał „The Mighty Nein” oraz powrót „Fallouta” zdominowały rankingi popularności, spychając konkurencję do defensywy.

**Krytyczny Rzut Kostką, Czyli Finał „The Mighty Nein”**

W miniony poniedziałek fani RPG-owego uniwersum Critical Role wstrzymali oddech. Na platformie Prime Video zadebiutował finałowy odcinek pierwszego sezonu „The Mighty Nein” - animowanej sagi, która udowadnia, że przygody bandy wyrzutków z Wildemount mają w sobie tyle samo serca, co epickiego rozmachu. Choć produkcja ta mierzy się z gigantami, udało jej się wywalczyć drugie miejsce na liście najchętniej oglądanych tytułów serwisu. To jasny sygnał, że „klimat przy stole” i rzuty kośćmi przeniesione na ekran to nowa kopalnia złota dla fantasy.

Fallout Nie Daje o Sobie Zapomnieć

Jeśli myśleliście, że po półtorarocznej przerwie kurz na pustkowiach opadł, byliście w błędzie. Kontynuacja „Fallouta”, która wylądowała w bibliotece tuż przed świętami, błyskawicznie odzyskała tron. Lucy, Maximus i Ghul powrócili w formie, choć tylko na dwa odcinki, na resztę musimy chwilę poczekać - serial pozostaje najpopularniejszą produkcją sci-fi na platformie, zostawiając w tyle nawet świąteczne klasyki. To rzadki przypadek, gdy postapokalipsa okazuje się bardziej przytulna dla widza niż wizyta u Grincha.

Co Słychać u Konkurencji?

Netflix nie pozostaje dłużny, choć uderza w nieco inne tony. 12 grudnia zadebiutował film „Żywy czy martwy: Film z serii Na noże” (Glass Onion / Knives Out 3), w którym Daniel Craig jako Benoit Blanc znów rozwiązuje zagadkę, w której obsada lśni mocniej niż choinkowe lampki. Do ekipy dołączyli m.in. Josh Brolin i Jeremy Renner, co sprawia, że ten kryminał z lekkim zacięciem „weird fiction” w atmosferze jest obowiązkowym punktem na liście oglądania dla każdego fana dobrych opowieści. Jeszcze nie zdążyliśmy sprawdzić, ale w między czasie możecie przeczytać recenzję Thea Sinesis pierwszej części "Na Noże".

Do tego dochodzi oczywiście premiera kolejnych odcinków "Stranger Things", czyli Vol.2, o których już dyskutuje CAŁY internet! Choć Thea Sinesis nie jest do końca przekonana o świeżości tego sezonu, to i tak Netflix płonie od naporu fanów Upside Down.

Cameron Włada w Kinach

W kinach z kolei niepodzielnie króluje James Cameron. „Avatar: Fire and Ash” przekroczył właśnie barierę 400 milionów dolarów w globalnym box office, a tym samym od tej chwili zarabia czysty zysk, zwracając twórcy koszt produkcji. Mimo głosów krytyków, którzy wytykają pewną powtarzalność... w tym i ja, choć żaden ze mnie krytyk... wizualny spektakl Pandory wciąż przyciąga miliony. Jak zauważył Stephen Lang, wcielający się w pułkownika Quaritcha, jego postać to „manifestacja wizji Camerona na wielu poziomach”, co tylko potwierdza, że reżyser nie zamierza schodzić z raz obranej ścieżki.

Wielkie Pożegnania i Nowe Nadzieje

Na literackim i konwentowym froncie również gorąco. Cassandra Clare, matka uniwersum Nocnych Łowców, podczas Lucca Comics & Games 2025 oficjalnie zaczęła proces żegnania się ze swoją sagą, co wywołało falę emocji wśród fanów (tzw. „Shadowhunters”).

Jednocześnie James Gunn nie zwalnia tempa w przygotowaniach do 2026 roku - poznaliśmy nazwisko aktora, który wcieli się w Brainiaca w „Man of Tomorrow” (Lars Eidinger) co już teraz rozpala dyskusje na Reddicie o przyszłości DC Universe.

A Wy na co stawiacie w te ostatnie dni roku? Czy wygrywa u Was postapokaliptyczny klimat „Fallouta”, czy wolicie jednak rzuty kością w świecie „The Mighty Nein”? Choćcie na nasze sociale, pogadamy!