Skoro oglądalność znów poszybowała w górę, nie ma lepszego momentu, by przypomnieć o nadchodzącej kontynuacji. Chociaż dokładna data premiery trzeciego sezonu nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, zagraniczne media, w tym m.in. Collider, potwierdzają, że zdjęcia do 3. sezonu właśnie się zakończyły (lub zakończyły się „niedawno” - jak podają źródła). To oznacza, że ekipa weszła w fazę postprodukcji, która w przypadku tak monumentalnych widowisk trwa miesiącami, a nawet latami. Fani spekulują, że premierę zobaczymy najwcześniej pod koniec przyszłego roku, ale kto by się tym przejmował, skoro można jeszcze raz prześledzić drogę Isildura lub śledzić niecne poczynania tajemniczego Halbranda?
Dlaczego serial sprzed lat wraca na szczyt list przebojów w serwisach streamingowych? Odpowiedź jest prosta i jednocześnie złożona: siła Tolkiena, połączona z naturalnym cyklem oczekiwania na nową serię. Widzowie, odświeżając sobie fabułę, chcą być gotowi na to, co przyniesie kontynuacja, a Prime Video najwyraźniej zręcznie wykorzystuje ten moment. To także potwierdzenie, że wizualny rozmach i epicki klimat, nawet z drobnymi fabularnymi potknięciami, są w stanie przyciągnąć miliony.
- można przeczytać na Reddicie.
Czy Waszym zdaniem "Pierścienie Władzy" dorównują epickością trylogii Petera Jacksona, czy są po prostu solidnym, ale osobnym projektem? Dajcie znać w komentarzach!
(Dalsza część artykułu pod ilustracją)
KLIKNIJ OBRAZ 👆
Fantasy News / Seriale
Zanim trzeci sezon na dobre rozkręci swoje maszynerie, fani na całym świecie powrócili do korzeni. Serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” po raz kolejny wdrapał się na szczyty globalnych rankingów Prime Video! Produkcja, która odważnie mierzy się z dziedzictwem J.R.R. Tolkiena, udowadnia, że epickie fantasy wciąż ma ogromną siłę przyciągania, nawet w obliczu długiej przerwy między sezonami.
Ostatnie dni przyniosły spektakularne wieści prosto z serca platformy Amazon. Serial osadzony w Drugiej Erze Śródziemia, tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”, znalazł się w czołowej dziesiątce najchętniej oglądanych tytułów na Prime Video w około 10 krajach na całym świecie. To doprawdy imponujące osiągnięcie, zwłaszcza że od premiery drugiej serii minęło już trochę czasu, a na horyzoncie majaczy dopiero sezon trzeci, którego produkcję właśnie ukończono! Wygląda na to, że nawet najpotężniejsze zaklęcia nie są w stanie powstrzymać widzów przed ponownym zanurzeniem się w fantastycznym świecie.
„Pierścienie Władzy” zabierają nas do czasów, kiedy Sauron dopiero szykował się do podboju, a Galadriela (w tej wersji wcielana przez Morfydd Clark) to nie tylko Mądra Pani Lothlórien, ale przede wszystkim nieustraszona wojowniczka i detektyw poszukująca zła. Seria, będąca najdroższą produkcją telewizyjną w historii, opowiada o kuciu tytułowych Pierścieni Władzy, wzniesieniu i upadku Númenoru oraz ostatnim sojuszu Elfów i Ludzi. Krytycy bywają podzieleni, a fani w internecie toczą niekończące się spory o kanoniczność i wizję twórców, ale jedno jest pewne - dzieło to generuje niezwykłe zaangażowanie i nie daje o sobie zapomnieć.
KLIKNIJ OBRAZ 👆
KLIKNIJ OBRAZ 👆
KLIKNIJ OBRAZ 👆