Andrzej Sapkowski wraca z prequelem o młodym Geralcie, a CD Projekt RED - przynajmniej według własnego narracyjnego szefa - już bierze to pod uwagę. W reakcji na zdjęcie stosu świeżo przeczytanych książek Philipp Weber zasugerował, że elementy z "Rozdroży Kruków" mogą wylądować w nadchodzącym RPG-u studia.
Philipp Weber, dyrektor narracji w CD Projekt RED, opublikował na X (dawniej Twitter) zdjęcie z książkami - wśród nich znalazło się nowe dzieło Sapkowskiego, "Rozdroże Kruków". W odpowiedzi na pytanie fana Weber napisał, że nie może ujawnić „jak dokładnie” studio wykorzysta materiały, ale przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce przy "Sezonie Burz" i Wiedźminie 3 - elementy z książki ostatecznie trafiły do gry. To bezpośrednia wskazówka, że twórcy gry śledzą literackie premiery i rozważają przenikanie motywów między mediami.
Wydawnicze imperium Hachette (imprinty Orbit/Gollancz) potwierdziło, że angielska edycja "Crossroads of Ravens" ukaże się jednocześnie w wielu krajach 30 września 2025 r. (tę samą informację potwierdziły branżowe serwisy). W komunikacie wydawcy pojawia się zapis, że książka to punkt wejścia dla nowych czytelników, a zarazem gratka dla wieloletnich fanów - Sapkowski wraca tu do młodości Geralta, opisując jego pierwsze wyprawy po opuszczeniu Kaer Morhen.
Nie ma - i nie twierdzę, że jest - oficjalnego potwierdzenia, że w "Wiedźminie 4" pojawią się konkretne postacie czy sceny z "Rozdroży Kruków". Mamy jednak wypowiedź Webera, który jasno mówi, że studio może czerpać z świeżych materiałów (jak robiło to wcześniej). To daje solidne przesłanki: narracyjne inspiracje, motywy lub drobne wątki - a niekoniecznie całe wątki fabularne - mogą zostać zapożyczone. CDPR pracuje nad nową odsłoną serii i ma historyczne precedensy współpracy z twórcą książki.
Mamy do czynienia z rzadkim zjawiskiem: nowa, znacząca książka z kanonu, opublikowana najpierw po polsku w 2024, teraz trafiająca na rynek anglojęzyczny globalnie - i równoległa praca nad mega-produkcją grową, która kiedyś uczyniła z Wiedźmina fenomen. Dla fanów to szansa na lepsze zrozumienie korzeni postaci i bodziec do spekulacji, dyskusji i twórczych analiz - ale też moment, w którym wymiana literacko-interaktywna może pójść w obie strony.
Kończąc: Sapkowski napisał nowy rozdział w dziejach Geralta, wydawcy ustawili datę premiery, a twórcy gry nie ukrywają, że czytają. Czy to oznacza, że w "Wiedźminie 4" zobaczymy młodego Geralta w retrospekcjach? Tego akurat nikt nie potwierdził - ale pytanie zostawiam Wam: które elementy z "Rozdroży Kruków" chcielibyście zobaczyć w grze, a które lepiej, żeby pozostały na kartach książki?