W "Save Us" napięcie osiąga punkt kulminacyjny. Ruby nadal walczy o swoje marzenia i o to, by dostać się na Oksford, ale jej świat trzęsie się w posadach po tym, co wydarzyło się wcześniej. Z jednej strony – ogromne rozczarowanie, zranione serce, z drugiej – świadomość, że uczucia do Jamesa nie znikną tak łatwo. To właśnie w tej części widzimy, jak bardzo Ruby dojrzewa. Już nie tylko dziewczyna, która kurczowo trzyma się planu, ale ktoś, kto musi nauczyć się, że życie rzadko biegnie według ustalonego scenariusza.
Książkę kupisz tutaj: Maxton Hall Tom 3: Save Us
Kupując z naszych linków, wspierasz rozwój Niezbadanych Krain
Dynamiczna, wielowątkowa, finał spina trylogię w satysfakcjonującą całość
Ruby dojrzewa do odważniejszych decyzji, James wreszcie zaczyna walczyć o siebie i o nią; Lydia i Alistair dodają głębi
Intensywne, pełne zwrotów, rozpięte między bólem a nadzieją
Prosty, lekki, ale niepozbawiony powagi i emocjonalnego ciężaru
Romans szkolny to znany schemat, ale tu wyróżnia się wieloperspektywicznością i rozwojem postaci drugoplanowych
Maxton Hall jako tło pełne kontrastów działa świetnie, tym razem jeszcze bardziej rozbudowane
Dojrzewanie, odwaga, wyzwalanie się spod presji, walka o marzenia i prawo do miłości
Rozdział za rozdziałem, aż do finału, którego nie sposób przerwać
Emocjonalna satysfakcja, domknięcie wszystkich wątków i piękne pożegnanie z bohaterami
Najbardziej emocjonalny tom całej serii, intensywny i pełny, taki, który zostaje w głowie jeszcze długo po przeczytaniu
Tytuł: Save Us – Mona Kasten Nazwa naparu: „Herbata pojednania”
Płatki róży – symbol miłości, ale i delikatności
Imbir – energia i odwaga, które towarzyszą decyzjom bohaterów
Jaśmin – nuta harmonii, spokoju i zakończenia
Zaparz senchę w temperaturze 75°C, dodaj płatki róży i jaśminu. Na koniec imbir i miód, które podkreślą kontrasty smaku.
W wieczór po skończeniu książki, gdy czujesz ulgę i wzruszenie, a jednocześnie nie chcesz jeszcze żegnać się z bohaterami.
Smakuje jak zamknięcie ważnego rozdziału – pełen kontrastów, ale w końcu spokojny i harmonijny. Dokładnie tak, jak finał "Save Us".
Dlaczego ta herbata?
Bo finał trylogii to moment, w którym gorycz powoli ustępuje miejsca ciepłu i nadziei. To smak, który koi, ale zostawia w ustach intensywną nutę – tak jak emocje po ostatniej stronie.
Thea Sinesis