Brandon Sanderson
Fantasy
State Of The Sanderson 2025
Niezbadane Krainy
News
Brandon Sanderson znów to zrobił. W najnowszym raporcie „State of the Sanderson 2025” autor ogłosił nową, niespodziewaną powieść z uniwersum Cosmere i nakreślił plan pracy na dwie dekady do przodu. I choć niektórzy z nas dopiero zaczynają tę epicką podróż - mówię sam o sobie - dzisiejsze wieści udowadniają, że na nadrabianie zaległości nigdy nie jest za późno.
Muszę się Wam do czegoś przyznać - mimo że o Sandersonie od lat słyszałem same zachwyty, sam dopiero niedawno postawiłem pierwszy krok w jego ogromnym uniwersum. I wiecie co? Dziwię się sobie, że czekałem tak długo. Obecnie pochłaniam „Drogę Królów” w formie audiobooka i każde kolejne rozdziały uświadamiają mi jedno: Sanderson w pełni zasługuje na miano „króla fantastyki”, które nadali mu fani. To nie jest tylko sprawnie napisana historia; to rzemiosło na najwyższym poziomie, które sprawia, że newsy takie jak te dzisiejsze, elektryzują nawet świeżo upieczonych miłośników Cosmere.
Największą bombą tegorocznego podsumowania jest zapowiedź nowej książki pt. "The Fires of December". Sanderson określa ją jako „projekt specjalny”, podobny w duchu do "Warkocza z Szmaragdowego Morza". Co najciekawsze, główną bohaterką będzie tajemnicza postać o imieniu December, a narratorem - jak przystało na kogoś, kto uwielbia wtrącać swoje trzy grosze do historii całego wszechświata - sam Hoid. Autor podczas Dragonsteel Nexus zażartował:
„Pomyślałem, że Hoidowi przydarzyło się w Cosmere
znacznie więcej strasznych rzeczy... i tak oto
mamy nową serię”.
Brandon Sanderson
Książka ma trafić do nas dzięki kampanii na Kickstarterze w marcu 2026 roku.
Jeśli w przeciwieństwie do mnie, pochłonęliście już mnóstwo ksiąg Sandersona, możecie odetchnąć z ulgą -przed nami jeszcze mnóstwo czytania. Sanderson, który właśnie świętował pięćdziesiątkę, ogłosił, że jest dokładnie na półmetku swojej wielkiej drogi. Jak czytamy w relacjach z Dragonsteel Nexus:
„O ile nie nastąpi jakaś katastrofalna zmiana w
jego zdrowiu, przewiduje, że Cosmere zostanie
ukończone za 20 lat”
Fani
Oznacza to, że wielki finał, spinający klamrą wszystkie planowane ery i serie, nastąpi około 2045-46 roku. To rzadki komfort w świecie fantasy - mieć pewność, że autor ma tak precyzyjny plan na przyszłość.
Dla fanów oczekujących na postęp w głównych seriach, autor również miał dobre wieści. Cały rok 2025 Sanderson poświęcił na szlifowanie Trzeciej Ery Mistborn (roboczo nazwanej Ghostbloods). Praca nad nową trylogią idzie pełną parą, a Sanderson przyznaje, że skala świata wymaga od niego chirurgicznej precyzji. Jeśli tempo się utrzyma, pierwszej części „cyberpunkowego” Scadrial możemy spodziewać się w 2028 roku. Sanderson obiecuje, że intrygi „Duchokrwistych” połączą wątki, które teraz, słuchając pierwszych tomów, ledwie zaczynamy dostrzegać. Dla mnie to póki co czysta abstrakcja, ale wieloletni fani, pewnie już łączą wątki i smaczki.
Na koniec temat, który zawsze budzi emocje: ekranizacje. Sanderson pozostaje w tej kwestii niezwykle rzetelny i... ostrożny. Przyznał, że rozmowy z Hollywood trwają nieustannie, ale nie zamierza oddawać kontroli nad swoimi światami bez gwarancji, że film czy serial oddadzą ducha książek. „Screenplaye będą moimi nowymi 'sekretnymi projektami'" - zażartował, dając do zrozumienia, że woli pisać wolniej, ale osobiście nadzorować scenariusze. Dla nas to dobra wiadomość - Sanderson dba o to, by jakość, za którą go pokochaliśmy, nie rozmyła się w wielkim ekranowym budżecie. A przecież to tak bardzo typowe, prawda?
źródła:
- Oficjalny blog Brandona Sandersona: State of the Sanderson 2025 (published 19 Gru, 2025).
- Relacja z wydarzenia Dragonsteel Nexus (Ksl.com): Brandon Sanderson announced a surprise new Cosmere novel
- Dyskusje społeczności na Reddit
KLIKNIJ OBRAZ 👆
KLIKNIJ OBRAZ 👆
KLIKNIJ OBRAZ 👆